Za oknem słońce coraz weselej wskazuje że nadchodzi najcieplejsza pora roku, znajomi już planują wyjazd na urlop, przeglądają oferty wszystkich możliwych biur podróży, żeby spełnić marzenia i zobaczyć najpiękniejsze krajobrazy na planecie, żywcem wyciągnięte z boskiego raju.
Oczywiście wyjazd na urlop jest świetny. Nie mogę na ten temat się z nikim kłócić, największy problem przychodzi kiedy wracamy do swojego domu i do tej monotonnej codzienności, nie mając ani odrobiny luksusu w tym całym zamieszaniu zwanym życiem.
Kreatywność
W pracy nic się nie zmienia, standard nic na to nie da się poradzić. Wyjazd na jakieś drobne zwiedzanie ciekawych miejsc, w sumie dobra opcja ale najbliższe miejsca warte uwagi już dawno zwiedzone do tego stopnia że się przejadły i nie smakują ani w jednej tysięcznej tak dobrze jak za pierwszym razem, a z wyjazdem gdzieś dalej łączą się wydatki, pewnie też dodatkowe planowanie i inne nie ważne pierdoły. Można zaszaleć i zrobić coś spontanicznego, spoko, wszyscy tak mówią o tej spontaniczności ale jak żaden spontaniczny sposób nie przychodzi Ci do głowy to skąd wziąć w sobie tą spontaniczność?
Zastój na rynku
Zawsze możesz być spontaniczny powtarzając to samo słowo odmienione w kilku formach przez całe zdanie, przecież nikt tak nie robi! No dobra to przynajmniej można się skusić na jakąś chwile słodyczy i tutaj zaczyna się największy problem, ciągle te same produkty od zarania dziejów straszą nas na półkach, czekolada firmy a, b oraz c, niczym nie różnią się od siebie poza opakowaniami i ceną, ta najbardziej prestiżowa zachęca swoją wysoką ceną, za którą na pewno idzie królewski smak, a ta najtańsza odrzuca biedą, bo kto by to jadł? No, dobra to może coś zdrowego, soki są zdrowe, w większości są z owoców, a owoce też są zdrowe, ale za to płyny się szybciej wchłaniają, więc można postawić na soki, tylko tutaj jest znowu problem, półki straszą znów tym samym i co wybrać?
Chyba najlepiej pójść pooglądać sokowirówkami i zastanowić się jak zrobić sok własnego życia, taki, który będzie nam smakował.